Ogród w stylu angielskim – jak go stworzyć?
Na pierwszy rzut oka może wydawać się nieuporządkowany, zbyt romantyczny, wręcz zarośnięty. A jednak to właśnie ogród w stylu angielskim jest jednym z najbardziej pożądanych trendów ogrodniczych na świecie – nie tylko ze względu na jego naturalny urok, ale też na swobodę, którą oferuje. Ten typ ogrodu to subtelne połączenie sztuki i natury, balans między kontrolą a swobodą wzrostu roślin. Jeśli marzysz o zielonej przestrzeni, która wygląda jakby wyjęto ją prosto z angielskiego filmu kostiumowego, ten artykuł podpowie Ci, jak ją stworzyć – krok po kroku, ale bez konieczności wyliczania.
Czym różni się ogród angielski od innych stylów?
Choć wiele ogrodów na pierwszy rzut oka może wydawać się podobnych, styl angielski ma swoje unikalne cechy, które wyróżniają go na tle innych aranżacji. Przede wszystkim jest to nieskrępowana naturalność. W odróżnieniu od francuskich ogrodów, które opierają się na geometrycznych formach i symetrii, ogród angielski to przestrzeń swobodna, pełna krętych ścieżek, bujnych rabat i tajemniczych zakątków. Jego struktura nie jest narzucona liniami prostymi, ale opiera się na harmonijnym chaosie, który naśladuje naturę.
W takim ogrodzie nie chodzi o perfekcję, lecz o emocje. Ma wzruszać, zachwycać, pozwalać na ucieczkę od codzienności. To miejsce, które ma swoją historię i charakter, a każdy jego fragment – czy to pnącze, czy ławka pod drzewem – zdaje się być tam od zawsze.
Jakie rośliny najlepiej oddają klimat angielskiego ogrodu?
Dobór roślin to serce ogrodu w stylu angielskim. Nie chodzi jednak o konkretne gatunki, lecz o to, by stworzyć wrażenie naturalności. W tym stylu świetnie odnajdują się róże pnące, lawendy, hortensje, piwonie czy ostróżki, ale równie dobrze możesz sięgnąć po rodzime gatunki, jeśli będą współgrały z całością. Najważniejsze, by sadzić rośliny gęsto, warstwowo – tak, aby ich kształty przenikały się i tworzyły pełne życia rabaty.
To nie jest przestrzeń dla perfekcjonistów, ale dla tych, którzy potrafią dostrzec piękno w lekkim nieładzie. Rośliny powinny się mieszać – wysokie z niskimi, kwitnące z zielonymi. Im bardziej naturalnie wygląda kompozycja, tym bliżej jesteś do ideału.
Nie zapomnij o pnączach oplatających altanki i pergole – to one nadają ogrodowi nutę tajemniczości i romantyzmu. W stylu angielskim ważne są również zielone ściany i osłony – gęste żywopłoty lub wolno rosnące krzewy, które oddzielają przestrzenie i tworzą zakamarki do odkrycia.
Czy elementy architektury mają znaczenie w ogrodzie angielskim?
Zdecydowanie tak. Mała architektura ogrodowa to istotny składnik kompozycji – nie po to, by dominować, ale by dopełniać. Styl angielski uwielbia drewniane ławki, kamienne ścieżki, altanki porośnięte bluszczem, żeliwne latarenki czy stylizowane donice. Wszystko to tworzy atmosferę jak z dawnych lat i wprowadza narrację.
Pamiętaj jednak, że elementy te powinny wtapiać się w otoczenie. Nie błyszczeć nowością, ale sprawiać wrażenie, jakby były tam od pokoleń. Warto postawić na patynę, naturalne materiały i stonowane kolory. Angielski ogród to przestrzeń z duszą, a nie katalogowy projekt ogrodniczy.
Jak zorganizować przestrzeń, by zachować swobodę i spójność?
Na pierwszy rzut oka ogród angielski może wyglądać, jakby powstał przypadkiem. Ale to tylko pozory. W rzeczywistości jego układ jest dobrze przemyślany, choć z pozoru chaotyczny. Podstawą są kręte ścieżki, prowadzące w różne części ogrodu. Zamiast otwartej przestrzeni preferuje się układ „pokojowy” – ogród dzielony jest na mniejsze zakątki, z różnym przeznaczeniem: miejsce do czytania, do picia kawy, do kontemplacji.
Rośliny rozmieszczone są warstwowo i tworzą poczucie prywatności. Każdy krok prowadzi do czegoś nowego – tajemniczej altanki, niewielkiego stawu, ławeczki pod rozłożystym drzewem. Celem nie jest funkcjonalność, ale emocjonalna podróż.
Ogród angielski to miejsce, w którym spacer nie kończy się w jednym punkcie. To labirynt emocji, kolorów i zapachów. A wszystko to tworzy iluzję swobody, choć jest efektem starannego planowania.
Dlaczego ogród angielski nie wychodzi z mody?
Być może dlatego, że nigdy nie był modny w klasycznym znaczeniu. Styl angielski jest ponadczasowy, bo odwołuje się do uniwersalnych wartości – do natury, nostalgii, spokoju, estetyki. W świecie pełnym pośpiechu i technologii, ogrody angielskie stają się przestrzenią ucieczki, powrotem do prostoty i kontaktu z ziemią.
Dodatkowo są elastyczne – możesz stworzyć taki ogród zarówno na dużej działce, jak i w małym ogródku przy szeregowcu. Nie wymagają ogromnych nakładów finansowych, ale cierpliwości i wyczucia. To nie projekt na jeden sezon, ale na lata.
Co więcej, ogrody angielskie dojrzewają razem z właścicielem. Z czasem zyskują głębię, charakter, patynę. To przestrzeń, która nie starzeje się – wręcz przeciwnie, z roku na rok staje się coraz piękniejsza.
Dlaczego warto stworzyć ogród, który ma duszę?
Ogród w stylu angielskim to nie tylko zbiór roślin. To opowieść, która rozwija się przez lata. To przestrzeń, w której można się zgubić i odnaleźć jednocześnie. To miejsce, które żyje i oddycha razem z Tobą. Jeśli szukasz ogrodu, który nie będzie tylko estetyczną wizytówką domu, ale stanie się częścią Twojej codzienności, to właśnie styl angielski może dać Ci coś więcej niż tylko zieleń – może dać Ci emocje i spokój.


